Jak firma może otrzymać zwrot 10 proc. kwoty zapłaconej za energię elektryczną?

W telegraficznym skrócie: należy być przedsiębiorcą z sektora MŚP, tzw. „odbiorcą uprawnionym”, zużyć w 2023 r. mniej energii elektrycznej niż w latach poprzednich oraz złożyć właściwy wniosek do obecnego sprzedawcy energii elektrycznej.

Zgodnie art. 20 u o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku oraz w 2024 roku (Dz. U. poz. 2243 z ze. zm.).

W przypadku gdy poziom zużycia energii elektrycznej przez odbiorcę uprawnionego, w okresie od 1 stycznia 2023 r. do dnia 31 grudnia 2023 r. wynosił nie więcej niż 90 proc. średniego rocznego zużycia tego odbiorcy z okresu od 1 stycznia 2018 r. do 31 grudnia 2022 r. wtedy też przedsiębiorca dostaje zwrot.

Kto jest uprawniony

Jakie konkretnie podmioty mogą starać się przedmiotowy zwrot, innymi słowy kim m.in. są rzeczeni „odbiorcy uprawnieni”? Mowa o mikroprzedsiębiorcach, małych i średnich przedsiębiorcach, ale także rolnikach.

Wysokość zwrotu dla przedsiębiorców jest zależna od kilku czynników. Po pierwsze, co oczywiste, zależy od kwoty zapłaconej przez przedsiębiorcę tytułem zakupu energii elektrycznej, po drugie – gdy poziom zużycia energii elektrycznej w 2023 roku był niższy niż 90 proc. średniego rocznego zużycia z lat 2018-2022.

Nie zapomniano również o przedsiębiorcach prowadzących działalność gospodarczą krócej niż od roku 2018. W przypadku przedsiębiorcy, który nie nabywał energii elektrycznej w okresie od 1 stycznia 2018 r. do końca 2022 r., jako dane stanowiące podstawę wyliczenia równowartości poboru energii elektrycznej w tym okresie przyjmuje się albo ilość pobraną w okresie od dnia rozpoczęcia nabywania energii elektrycznej do 31 grudnia 2022 r., (przeliczone proporcjonalnie dla całego tego okresu) albo ilość deklarowaną przez odbiorcę w umowie zawartej z przedsiębiorstwem energetycznym.

@@

Od kiedy można się starać o zwrot?

O zwrot można się starać już od początku roku 2024, bez określenia daty końcowej naboru wniosków, ale oczywiście diabeł tkwi w szczegółach. Limit zwrotu per przedsiębiorca wynosi wynosi 4 mln euro, czyli około 17 mln zł.

Jednak jak donoszą informacje z rynku – ze złożeniem stosownego wniosku lepiej się pośpieszyć, bowiem po wypłacie zwrotu przez sprzedawcę energii, ten ostatni będzie posiadał regres do Zarządcy Rozliczeń S.A. o zwrot zastosowanego upustu.

Natomiast Zarządca Rozliczeń dysponuje obecnie kwotą około 3,2 mld złotych poświęconych na ten cel. Ta kwota to stanowczo za mało, aby zaspokoić wszystkich sprzedawców energii elektrycznej, którzy mieliby wypłacić przedmiotowe zwroty swoim klientom.

Zgodnie z art. 20 ust. 5 ustawy, do upustu mają mieć zastosowanie te same przepisy, co do tak zwanych rekompensat, czyli świadczeń wypłacanych podmiotom uprawnionym, którymi są przedsiębiorstwa energetyczne.

Natomiast w przepisach dotyczących rekompensat możemy znaleźć informację, że: w przypadku braku środków na rachunku rekompensaty ceny maksymalnej na wypłatę rekompensat zarządca rozliczeń wstrzymuje wypłatę do czasu zapewnienia środków na ten cel. Za okres wstrzymania wypłaty nie nalicza się odsetek za opóźnienie”.

Reasumując – wydaje się, że sprzedawcy energii elektrycznej nie będą chętnie wypłacać upustów. Jednak, obecnie bardzo mały procent przedsiębiorców zdaje sobie sprawę z tego uprawnienia! Dlatego też ci, którzy są bardziej zorientowani w prawie energetycznym lub moim odbiorcy tego artykułu powinni się śpieszyć i skorzystać z ustawowego wsparcia finansowego.

Adwokat, Mediator Sądowy, Partner Kancelarii HWW Hewelt Wojnowski Lindner i Wspólnicy

Autor